Staliśmy niedaleko drzwi.
Stałam obok Klary która była opiekunką naszego roku. Klara ma
dziewiętnaście lat i jest na ostatnim roku w szkole. Po jakichś pięciu minutach
do sali wszedł mężczyzna. Był bardzo przystojny i miał pewnie z dwadzieścia
pięć lat. Czarna grzywka opadała mu na twarz, a jego niebieskie oczy błyszczały
w świetle żyrandoli. Staną w progu drzwi i rozejrzał się.
-Witajcie jestem Axel Sher. Będę opiekunem domu Ciemności.
Każdy z domów ma swoje mundurki.
-Przepraszam dom Światła jest proszony do sali
obok.-Powiedziała niska, stara kobieta ubrana w fioletową garsonkę.-No już. Szybko,
szybko.-Poganiała.
-No to… Proszę każdy może ozdabiać swój mundurek. To znaczy.
Możecie dodawać inne buty czy coś w tym rodzaju.-Sprostował.- Teraz dostaniecie
mundurki. Sophie możesz je przynieść.-Powiedział dość głośno, a do sali weszła
piękna kobieta o długich włosach i jasnej karnacji. Podała Axlowi pudełko, dość
duże i ciężkie.-Podejdźcie tu po kolei do mnie i wybierzcie sobie swój rozmiar.
Może najpierw ty.-Wskazał na mnie ręką. Podeszłam do niego, a ten przybliżył do
mnie pudełko. Przeszukałam całe w poszukiwaniu mojego rozmiaru 33 EU lub 3 US.
Ale nie znalazłam ani tego, ani tego.
-Nie ma tu rozmiaru 33 EU.-Powiedziałam.
-Czekaj.-Powiedział i sam przeszukał
pudełko.-Rzeczywiście. Nie ma. Dobra
poczekaj to pójdziemy do magazynu.-Odeszłam od niego i znów stanęłam obok
Klary. Axel rozdał reszcie mundurki.-Teraz idziecie do domu.-Powiedział, a
Klara podeszła obok niego i już chciała coś powiedzieć kiedy Axel znów jej
przerwał.-Pójdziecie z Klarą.-Wszyscy wyszli, no nie wszyscy. Zostałam ja i
Axel. –No to idziemy.
Wyszedł, a ja poszłam w jego ślady. Szedł pierwszy, jego
krok odbijał się echem o podłogę. Mój
nie co uznałam za dziwne. Chociaż ja miałam gumową podeszwę. Korytarz był z
kamieni, po obu bokach paliły się lampiony. W końcu skręcił w prawą stronę i otworzył drzwi.
Przepuścił mnie w drzwiach. Pomieszczenie było ciemne jedyne co się świeciło to
lampa.
-Wybierz sobie.-Powiedział i uśmiechną się do mnie. Szybko
znalazłam swój rozmiar i wyszłam z pomieszczenia. –Już?-Pokiwałam głową.-To
idziemy.
Znów szliśmy tym samym korytarzem ale tym razem weszliśmy na
schody które były naprzeciwko sali. Szłam za nim jego włosy falowały. Po
jakichś pięciu minutach zatrzymaliśmy się
-Tam masz bibliotekę, a tu jest czytelnie komputery i takie
tam.-Powiedział i obejrzał się za siebie.
-Jest tu Internet bez przewodowy?-Spytałam.
-Tak jest tylko trzeba wpisać hasło u ciebie będzie to ‘’Dom
Ciemności’’. –Powiedział.-No to chyba wszystko… A czekaj jutro jest dzień
zapoznawczy trzeba przyjść o dziesiątej do naszej sali. Ubierz się w mundurek.
A teraz chodź.-Powiedział i wszedł do drzwi o których nic nie mówił. –Tu na górze
jest twój pokój. Mieszkasz z…-Zastanowił się chwilę.-Z
Karą.-Powiedział.-Dobranoc-Pożegnał mnie z wielkim uśmiechem na twarzy.
Popatrzyłam na schody prowadzące do mojego pokoju. Szybkim
rokiem weszłam po nich i znalazłam się naprzeciwko dwóch par drzwi. Na jednym
było napisane ‘’Ethan & Jace’’, a na drugich ‘’Klara & Ginewra’’.
Weszłam do tych drugich, a moim oczom ukazało się wielkie pomieszczenie. Klara
siedziała na fotelu obok kominka ozdobionego kamieniami. Na kolanach trzymała kota. Wnętrze pokoju przypominało
bardziej komnatę z filmów typu ‘’Maria Antonina’’ czy coś. Klara na mój widok
uśmiechnęła się.
-Cześć.-Powiedziała i znów zaczęła czesać długo włosego,
białego kota.-To jest Seel.-Powiedziała i podniosła kota.-A czekaj mam cię
oprowadzić.-Wstała i odstawiła kota na fotel. Weszła do jednych z drzwi.-Tu
jest twój pokój. Tam łazienka, a obok jest mój pokój. Rozgość się.-Powiedziała
i wyszła z mojego pokoju.

-Cześć.-Do mojego pokoju weszła Klara.-Mam nadzieję że nie
przeszkadzam.-Powiedziała.
-Nie, siadaj.-Zrobiłam miejsce na parapecie.
-Dzięki. Mam pytanie…
-Mów śmiało.-Zachęciłam ją.
-No to… Podoba ci się Axel?-Zapytała, chwilę mi zajęło
domyślenie się o kogo jej chodzi.
-Nie, wiesz jest ładny ale nie mój tym.-Powiedziałam.
-Uf… -Odetchnęła z ulgą.
-Tobie się podoba. Prawda?-Spytałam swoją towarzyszkę.
-Tak.-Powiedziała.-Ale on jest nauczycielem. Co prawda uczeń ostatniego roku może już się
umawiać. Ale to mój nauczyciel…-Stwierdziła.
-Może rozejrzyj się za kimś innym.-Doradziłam.
-Ty… Dobry pomysł.-Powiedziała.-A teraz ci już nie przeszkadzam.
Pa.-Pożegnała się, wstała z parapetu i wyszła z pokoju. Zostałam sama…
Wyjęłam laptopa z pokrowca i włączyłam go. Chwilę potrwało
jak go ustawiałam. W końcu się udało. Weszłam na maila i napisałam do rodziców.
‘’Cześć. Dotarłam, na
razie jest fajnie. Mieszkam z taką Klarą. Tęsknie za wami. Xoxo. Gii.’’-Tylko mama potrafi zrozumieć
te ‘’xoxo’’. Wytłumaczyłam jej to już dawno. Mam z nią dobry kontakt.
Odwiedziłam jeszcze parę stronek i nie wiedziałam co mam zrobić. Położyłam
laptopa na łóżku, a sama położyłam się obok. Może będę pisać bloga? Jestem
genialna. Złapałam laptopa i szybko założyłam wirtualny pamiętnik. Na razie napisałam jeden post. Zamknęłam laptopa i odłożyłam na szafkę nocną. Wyjęłam telefon ze spodni i zerknęłam na godzinę jest dwadzieścia po dwudziestej drugiej. Jak ten czas szybko leci... Położyłam się na łóżku i zasnęłam.
______________________________
Mam nadzieję że się podoba.
Jestem na tak ;3
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się ten blog opowiadanie jest takie magiczne i wgl , więc szybko się mnie nie pozbędziesz ;D
czekam na nastęnyy !
+ serdecznie zapraszam : kiedy-hobby-zamienia-sie-w-nalog.blogspot.de
Dziękuje. Następny rozdział pewnie jutro. :D
UsuńObserwuje cię,
OdpowiedzUsuńkomentuje cię,
piszesz świetnie! :3
Podoba mi się :D
Naprawę super !
Czekam na więcej
http://misa-dark-night.blogspot.com/
Opowiadanie całkowicie powaliło mnie na kolana, jest świetne. Nawet więcej niż świetne. Szablon świetny, ogólnie Twój blog, twój pomysł na opowiadanie jest po prostu zajebisty. Czekam na następny rozdział. C:
OdpowiedzUsuńJeśli znalazłabyś troszkę czasu, by zobaczyć lub skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
Wow...*.* masz talent ^^ a blog jest zajebisty ;D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że opowiadanie się podoba. Jest świetne. Obserwuję cię i komentuję. Masz talent. Pomysł na to opowiadanie jest zajebisty. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmagic-is-beautiful.blogspot.com
łał ! Świetnie ! Na pewno przeczytam następne rozdziały, bo ty masz talent ! Świetny blog !
OdpowiedzUsuń